JAK Z WEWNĘTRZNEGO SABOTAŻYSTY DOTRZEĆ DO WEWNĘTRZNEGO, WSPIERAJĄCEGO MĘDRCA?
Twój cel, wlaśnie został ustalony, wiesz już, co chcesz osiągnąć. Zapisujesz go sobie na kartce i zaczynasz słyszeć w myślach głos. Cichy, niepokojący szmer, który mówi „nie, nie mam takich kwalifikacji, nie, nie nadaję się do tego, nie, nie mam w tym temacie żadnego doświadczenia, na pewno to mi się nie uda”. Zanim powtórnie spojrzysz na kartkę z zapisanym celem, całkowicie wiesz, że trzeba z niego jak najszybciej zrezygnować. Właśnie odezwał się wewnętrzny sabotażysta.
To co pojawia się irytujące uczucie, że nie jesteś wystarczająco dobra, że za mało potrafisz, że nie masz czasu, że może następnym razem. Ten głos wsparty dokuczliwym uczucie nazywa się wewnętrznym sabotażystą. Jak sama nazwa wskazuje, pojawia się, aby sabotować twoją zdolność do odniesienia sukcesu w każdy możliwy sposób.
CO GENERUJE WEWNĘTRZNEGO SABOTAŻYSTĘ?
Według Shirzada Chamine’a, twórcy programu Positive Intelligence (Mental Fitness), istnieje 10 sabotażystów, którzy generują naszą negatywność. A oni – nadużywani i nadmiernie skoncentrowani – przyczyniają się do naszego stresu, zwątpienia, frustracji, żalu, wstydu i nieszczęścia. Sabotażyści, którzy sprawiają, że wątpisz w swoje umiejętności, wpływają na Twoje cele zawodowe, relacje między ludzkie, poczucie wewnętrznej radości i wartości. Są różni dla każdego z nas. Większość ludzi doświadcza Sędziego, który ocenia samego siebie. Sędzia może powiedzieć: „To nie ty, do tej roli”. „Nie zasługujesz na tą osobę”, „Ty nigdy nie zarobisz takich pieniędzy“. Sędzia zawsze ma jednego lub więcej wspólników. Na przykład natychmiastowe reakcje emocjonalne.
JAK DZIAŁA WEWNĘTRZNY SĘDZIA?
Sędzia radzi Ci nie podejmować żadnego ryzyka. Nadmierne skupienie się na tym, co mówi, może spowodować, że nie tylko zatrzymasz się w miejscu, ale w ogóle nie podejmiesz działania. „A co, jeśli dowiedzą się, że nie mam wszystkich kwalifikacji… lepiej nawet nie spróbuje dostać tej pracy.” Sędzia od razu narzuca Ci, że nie masz kwalifikacji. Dodając, że skoro się boisz, to lepiej nie próbuj, bo przecież intuicja Ci podpowiada – nie rób, zapomnij o tym, może następnym razem.
Sposobem na radzenie sobie z tymi wewnętrznymi sabotażystami jest bycie ich świadomym. Czyli nauczenia się przerywania procesu myślenia, co daje wyjście z negatywnej perspektywy. Opuszczając tę strefę, zaczniesz słyszeć Twojego Mędrca, który żyje w zupełnie innym regionie twojego mózgu i radzi sobie z wyzwaniami w pozytywny sposób z ciekawością, empatią, kreatywnością, spokojem. Poprzez trzeźwe działanie jest skoncentrowany na osiąganiu tego, czego pragniesz.
Wyzwanie związane z odejściem od sabotażystów i użyciem mocy mędrca polega na tym, że potrzeba codziennej praktyki i skupienia się na zidentyfikowaniu i rozpoznaniu sabotażystów, aby z powodzeniem dokonać zmiany. Dopiero gdy jesteś w stanie rozpoznać Sabotażystów i coś z nimi zrobić, możesz się od nich odejść i użyć swoich Mędrców.
OD CZEGO WARTO ZACZĄĆ ?
Uświadomienie sobie i zrozumienie własnej emocjonalności jest pierwszym krokiem do wyeliminowania najsilniejszego wewnętrznego sabotażysty – lęku. To on, zazwyczaj stworzony przez brak pewności siebie, wcześniejsze niepowodzenia, opinie innych usłyszane i zakodowane przez nas w świadomej części umysłu, będzie pierwszym krokiem w stronę dotarcia do Twojego mędrca.
Zgodnie z tym co wykazują badania z obszaru neuroplastyczności mózgu możemy ćwiczeniami – tak nasz mózg jest jak mięsień – wypracować w sobie pozytywne myślenie. Przez co nabywa się zdolność do zatrzymywania negatywnych myśli i przestawiania się na pozytywne tryb funkcjonowania inaczej mówić dociera się do wewnętrznego mędrca.
0 komentarzy